Polacy w europejskiej czołówce pod względem ilości czasu poświęcanego na opiekę nad bliskimi. Czy 4-dniowy tydzień pracy pomoże im odpocząć? Komentarz ekspertki
Blisko połowa pracujących Polaków doświadcza wypalenia zawodowego, a niemal 30 proc. czuje się przepracowanych. Jednocześnie po pracy średnio 2 godziny i 15 minut przeznaczają na zajmowanie się domem, a 38 minut na opiekę nad domownikami. Szczególnie obowiązkami opiekuńczymi obciążone są kobiety. Czy dzięki skróceniu tygodnia pracy do 4 dni ich czas wolny mógłby stać się bardziej jakościowy? Komentarz ekspercki Martyny Grzegorczyk, Marketing Operations Manager z ClickMeeting, lidera polskiego rynku narzędzi do webinarów, spotkań online oraz wsparcia pracy zdalnej i hybrydowej.
2024-08-20, 11:31

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje liczne zmiany w Kodeksie pracy. Największe emocje budzi projekt skrócenia tygodniowego czasu pracy – do 32 godzin (4 dni pracy) lub 35 godzin (5 dni pracy po 7 godzin). Jak podkreśla ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, to pierwsze rozwiązanie byłoby bardziej efektywne. Takiego zdania są też sami Polacy – według badania ClickMeeting 70 proc. wolałoby zmniejszenie liczby dni pracy w tygodniu, niż skrócenie jej dziennego wymiaru. Bardzo ciekawe jest pytanie, jak skrócenie liczby godzin pracy wpłynie na spędzanie przez Polaków wolnego czasu? 

Według danych Eurostatu Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej – pracujemy przeciętnie ok. 40 godzin tygodniowo, podczas gdy unijna średnia wynosi 37,5 godziny. Aż 45 proc. osób pracujących w Polsce doświadcza wypalenia zawodowego. Z badania ClickMeeting wynika, że blisko 30 proc. czuje się przepracowanych, a 24 proc. uważa, że ma zbyt wiele obowiązków zawodowych.

Polacy po powrocie z pracy opiekują się domem i bliskimi

Jednak po pracy, zamiast odpoczywać, Polacy przeciętnie przez 2 godziny i 15 minut dziennie zajmują się domem, a opieka nad domownikami zajmuje im średnio 38 minut dziennie, co jest drugim najwyższym wynikiem w Europie. Według danych GUS z ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań co trzecie polskie gospodarstwo domowe liczy 4 osoby lub więcej, a w skład 28 proc. wchodzą osoby z różnych grup wiekowych, w tym osoby starsze – zazwyczaj zapewne wymagający wsparcia rodzice i dziadkowie. 

Nie wiadomo również, jak i czy w ogóle planowane skrócenie czasu pracy wpłynie na liczbę dni nauki szkolnej i dostępność placówek oświatowych. Pomijając fakt, że wymagałoby to gruntownej reorganizacji całego systemu oświaty, wymagałoby również zapewnienia dzieciom zajęcia w dodatkowym czasie wolnym. 

Kobiety bardziej obciążone obowiązkami opiekuńczymi

Skrócenie tygodnia pracy do 4 dni pozwoliłoby pracownikom, również tym opiekującym się członkami rodzin, przeznaczyć więcej czasu dla siebie, na odpoczynek i regenerację sił, aktywność i rozwijanie swoich hobby czy zainteresowań. To szczególnie ważne z punktu widzenia kobiet, które częściej pełnią funkcje opiekuńcze, zarówno wobec dzieci jak i starszych członków rodzin. Często robią to oprócz wykonywania obowiązków zawodowych, rezygnując z czasu wolnego. Po części zapewne z tego powodu kobiety zdecydowanie bardziej od mężczyzn preferują pracę zdalną (70 proc. w porównaniu do 57 proc.). Być może skrócenie czasu pracy dla pracowników i dodatkowy dzień wolny w tygodniu byłyby dodatkową szansą – również dla mężczyzn – na spędzenie jakościowego czasu z rodziną, a także większe zaangażowanie w obowiązki opiekuńcze oraz integrację pokoleń.

KONTAKT / AUTOR
Anna Czajka-Kalinowska
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.