Ochrona prywatności a wybór narzędzia do komunikacji online
Na rynku dostępnych jest wiele narzędzi, ułatwiających szybkie porozumiewanie się
na odległość. I jak pokazuje badanie ClickMeeting, Polacy przy wyborze narzędzia
do komunikacji, niemal zgodnie twierdzą, że zwracają uwagę na ochronę prywatności
i jest ona dla nich ważna (92 proc.). Jedynie 3 proc. nie przywiązuje do tej kwestii
wagi, a 4 proc. nie była w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytanie.
– Wiele mówi się o prywatności w kwestii narzędzi używanych do codziennej
komunikacji prywatnej, jednak wciąż mało o wydarzeniach i spotkaniach online, które
również stały się częścią tej codzienności – mówi Dominika Paciorkowska,
Dyrektor Zarządzająca i Członkini Zarządu ClickMeeting. – Powinniśmy zwracać
większą uwagę na to, czy dane, które powierzamy podmiotowi świadczącemu takie
usługi są odpowiednio chronione. W ClickMeeting zapewniamy komfort i
bezpieczeństwo zarówno uczestnikom, jak i organizatorom wydarzenia.
Chcemy prywatności, lecz nie zawsze zapoznajemy się z politykami jej
dotyczącymi.
W związku dużą i utrzymującą się popularnością wszelkiego rodzaju wydarzeń
online, ClickMeeting postanowił sprawdzić, czy użytkownikom webinarów zależy na
tym, aby jego organizator odpowiednio zadbał o ich prywatność podczas jego
trwania. Okazało się, że niemal 74 proc. respondentów bardzo na tym zależy. Jest to
obojętne niemal 1/5 badanych, a nie zwraca na to uwagi blisko 5 proc. Natomiast
tylko 4 proc. akceptując politykę prywatności i regulamin wydarzenia, zawsze
zaznacza wszystkie zgody. 74 proc. wyraża jedynie zgody wymagane do zapisu, 5
proc. zdarzyło się zrezygnować z rejestracji, jeśli zakres zgód był zbyt szeroki. Zgody
opcjonalne, o charakterze marketingowym zaznacza 17 proc. Polaków, o ile
interesuje ich dany produkt lub firma.
A czy Polacy sprawdzają, na co wyrażają zgodę, akceptując regulamin wydarzenia
lub politykę prywatności? Tylko blisko 36 proc. weryfikuje je w każdym przypadku, a
52,5 proc. nie zawsze, choć się stara. Ponad 10 proc. nie ma na to czasu, przy czym
całkowicie nie ma to znaczenia zaledwie dla 1 proc. ankietowanych.